Nieznany portret Floriana Cieszkowskiego
autorzy: Ewa Jarosława i Włodzimierz Buczyńscy
W 2017 roku pytaliśmy Muzeum Lubelskie, czy posiada prace Niccola Montiego – autora polichromii w pałacu Cieszkowskich w Surhowie na Lubelszczyźnie i obiekty związane z Cieszkowskimi. W pierwszym przypadku odpowiedź była negatywna, w drugim pozytywna. Muzeum w swoich zbiorach posiada 3 portrety przedstawicieli rodziny Cieszkowskich:
Portret Floriana Cieszkowskiego, XVIII/XIX w., nieznany autor; płótno, olej, wym. 67 x 52 cm.
Portret Ignacego Cieszkowskiego, 4. ćw. XVIII w., nieznany autor; płótno, olej, wym. 65 x 51 cm.
Portret panny Cieszkowskiej, 2. poł. XVIII w., nieznany autor; płótno, olej, wym. 85 x 68 cm.
O Florianie Cieszkowskim można przeczytać w artykule: https://mrozopedia.pl/?p=1719
Zajęci innymi wątkami poszukiwań po dwóch latach wróciliśmy do tematu tych portretów i po naszej prośbie 20 listopada 2019 r. otrzymaliśmy mail: uprzejmie informuję, że Dyrektor Muzeum Lubelskiego w Lublinie, wyraziła zgodę na nieodpłatne udostępnienie Panu kopii cyfrowych portretów Floriana i Ignacego Cieszkowskich (nr inw. S/Mal/21/ML; S/Mal/35/ML) oraz panny Cieszkowskiej (nr inw. S/Mal/61/ML), do celów niekomercyjnych, naukowych i edukacyjnych. Obrazy nie przeszły jeszcze procesu digitalizacji, dlatego na chwilę obecną Muzeum nie dysponuje lepszą jakością fotografii.
Wglądówki dostaliśmy wtedy bez prawa ich publikacji. Także informację, że portrety panów są w magazynach, a portret panny Cieszkowskiej jest eksponowany w galerii. 13 marca 2023 r. otrzymaliśmy te obrazy w wersji cyfrowej po digitalizacji z Muzeum Narodowego w Lublinie (15 maja 2020 roku Muzeum Lubelskie decyzją Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego zostało podniesione do rangi Muzeum Narodowego). Już wcześniej dostaliśmy ich opisy.
Ten o Florianie ma brzmienie: S/Mal/21/ML – portret Floriana Cieszkowskiego; datowanie: 1790-1810; autor nieznany; popiersie portretowe Floriana Cieszkowskiego zwrócone 3/4 w lewo, oczy skierowane na widza. Twarz pulchna, gładka z zaznaczonym podbródkiem. Pod długim, prostym nosem mały wąsik podkręcony do góry. Włosy ciemne, krótkie, podgolone wg polskiej maniery. Mężczyzna ubrany w kontusz wojewódzki mazowiecki – ciemnoniebieski ze złocistym podbiciem i plisowany żupan w kolorze podbicia, spięty pod szyją srebrnym guzem. Przez prawe ramię do lewego boku przewieszona czerwona wstęga z białą lamówką wzdłuż brzegów. Na lewej piersi Gwiazda orderu św. Stanisława. Tło gładkie, jasnobrązowe, zakreślone owalem w kolorze ciemnobrązowym. Na odwrocie napis: „Floryan Cieszkowski, Starosta Kleszczewski | syn Ignacego, Żonaty z Katarzyną Bobro = |wnicką. Ojciec Barbary Księżnej Woroniec | kiej. Umarł nagle 1798. |Pochowany w dziedzicznej wsi Jeruzal.”
Muzeum przekazało także informację, że portrety Floriana i Ignacego Cieszkowskich zostały pozyskane w 1949 r. jako mienie podworskie – obraz pochodzi z majątku Huszlew. Losy Cieszkowskich śledzimy patrząc od „naszego” Augusta (1814-1894) w stronę przodków. Ojciec Augusta, to Paweł syn Floriana pochowanego w Jeruzalu (tak na marginesie, to kościół w Wilkowyjach z serialu Ranczo). Tak jak jest opisane na odwrocie obrazu. Florian był synem Ignacego. Barbara – siostra Pawła (ojca Augusta) wyszła za księcia Antoniego Woronieckiego z Huszlewa. Florian był obok Jeruzala właścicielem Seroczyna, gdzie jego córka Barbara brała ślub. Można dywagować, kiedy i dlaczego te portrety trafiły do Huszlewa. Razem z Barbarą, czy może później, dlaczego nie do któregoś z synów. Tym nie mniej Huszlew był miejscem, gdzie te portrety miały pełne prawo znaleźć się.
Z naszych dociekań wynika, że portret Ignacego powinien zostać namalowany od/po 1774 r. (w tym roku Ignacy otrzymał Order św. Stanisława) do 1787 r. – zmarł 9.09.1787 r., pochowany został u reformatów w Węgrowie. Floriana od/po 1789 r. (w tym roku Florian dostał Order św. Stanisława) do 1798 – zmarł 11.08. 1798 r. Zaczęliśmy zastanawiać się, czy ich autorem mógł być Jan Niezabitowski. To malarz mariański z klasztoru w Skórcu. Według dziewiętnastowiecznego słownika artystów w 1803 r. w Suchej (dziś Nowa Sucha gm. Grębków) namalował on całopostaciowy portret Krzysztofa Cieszkowskiego, brata Ignacego, który znajduje się w klasztorze w Skórcu. W 1769 r. pożar strawił doszczętnie kościół i klasztor w Skórcu. Krzysztof Cieszkowski ufundował nowy kościół i obiekty klasztorne. A uczynił tak dlatego, że w Skórcu odzyskać miał wzrok, modląc się przed miejscowym cudownym krucyfiksem. Ojciec Niezabitowski jest też autorem malowideł w kościele w Węgrowie. Niezabitowski, jeśli wierzyć słownikowi, w latach 1776 – 1793 przebywał w Rzymie. Przed wyjazdem mógł sportretować Ignacego Cieszkowskiego. Jeśli nie wtedy, to Niezabitowski nawet po latach mógł coś tam pamiętać z wyglądu Ignacego, a reszta to malarski panegiryk. Floriana mógł całkiem spokojne portretować z natury. W 1803 r. znowu, jeśli wierzyć słownikowi, w Suchej rezydował Krzysztof, dość prawdopodobne, że Niezabitowski bywał tam wcześniej – niedatowane malowanie w Węgrowie. To według mapy Google „z buta” czyli najkrótszą drogą, a taką zwykle wtedy podróżowało się, 18 km od Nowej Suchej. Zupełnie nie wykluczone mogły też być jego bliższe kontakty, w tym wizyty w Suchej u dobrodzieja klasztoru po pożarze z 1769 roku.
Jeśli miało się pod ręką przyzwoitej klasy malarza, w dodatku w istotny sposób związanego z rodziną (poprzez Krzysztofa – fundatora odbudowy klasztoru po pożarze), to trudno sobie wyobrazić, aby nie skorzystali z okazji uwiecznienia się. Idąc tym tropem pytaliśmy fachowców z muzeum w Lublinie, czy opisy na odwrotach portretów mogły zostać wykonane przez tą samą osobę, nie mieli takiej pewności. Na pytanie czy portrety Floriana i Ignacego z jednej strony oraz Krzysztofa z drugiej mogły wyjść spod jednej ręki skłaniali się ku tezie, że raczej nie. Nie zmienia to faktu, że portrety Ignacego i Floriana Cieszkowskich do czasu kiedy zainteresowaliśmy się nimi praktycznie nie były znane.