Miasto – ogród Mrozy Południowe
autor: Kamila Juśkiewicz
Osiedle mieszkalne Mrozy Południowe powstało na przełomie lat 20. i 30. XX wieku w wyniku parcelacji folwarku Wydmysy (Wymyśle), którą przeprowadzono z wykorzystaniem koncepcji urbanistycznej miasto-ogród. Dzięki temu Mrozy weszły do zacnego i wielce urokliwego grona europejskich miast i miasteczek, które narodziły się na początku XX wieku po przełomowej publikacji Ebenezera Howarda „Garden Cities of Tomorrow”. („Miasta ogrody przyszłości”). Dzisiejszym wpisem zapraszam do podróży w czasie i przestrzeni tej przeciekawej części Mrozów.
Folwark Wydmysy
Dzięki wybudowanej w 1866 r. linii kolejowej Mrozy, składające się z kilku osad o różnych nazwach, zaczęły intensywnie rozwijać się. W pierwszej kolejności zabudowywana była północna część, należąca do dóbr kałuszyńskich. Południowa część stanowiła własność kuflewską i miała typowo rolniczy charakter z folwarkiem Wydmysy, tartakiem, młynami (Wymyśle i Dębkowizna) i żwirownią, do której prowadziły boczne tory.
Folwark Wydmysy należał do Bronisława Szweycera – właściciela Kuflewa. Niestety stan gospodarczy tego folwarku był bardzo zły. Z tego powodu Okręgowa Komisja Ziemska po przeprowadzonej lustracji w 1921 r. zdecydowała przeznaczyć ziemie folwarku Wydmysy (vel Wymyśle) pod przymusem na cele reformy rolnej prowadzonej na podstawie ustawy z 1920 r. Reforma zakładała przymusową parcelację dużych majątków i sprzedaż ziemi drobnym rolnikom na preferencyjnych warunkach (ciąg dalszy uwłaszczania). Nie chciał na to zgodzić się właściciel, gdyż korzystniejsze z punktu widzenia jego interesów było dokonanie samodzielnie parcelacji i sprzedaż działek budowlanych na własnych warunkach. Tak rozpoczęła się jego sądowa batalia z Komisją Ziemską. Do przymusowej parcelacji folwarku Wydmysy nie doszło. Właściciel sam jej dokonał. Folwark Wydmysy został podzielony pod koniec lat 20. XX wieku na mniejsze osady (działki budowlane) w oparciu o plan parcelacyjny wykorzystujący ideę miasto-ogród Ebenezera Howarda. Świadczy o tym charakterystyczny układ ulic i wytyczonych działek.
Idea miasto-ogród
Idea urbanistyczna Howarda zrewolucjonizowała projektowanie miast na początku XX wieku. Narodziła się w czasach wzmożonej industrializacji. W poszukiwaniu pracy ludność masowo przenosiła się do miast, które w szybkim tempie przeludniały się. W następstwie problemów mieszkaniowych pogarszały się warunki bytowe, sanitarne, epidemiologiczne. Brytyjczyk Ebenezer Howard zapragnął odmienić niekorzystny trend i w 1902 roku przedstawił światu swój pomysł w naukowej pracy „Garden Cities of Tomorrow”. Zaproponował koncepcję miast-ogrodów jako miast satelickich położonych w niedużych odległościach od centrów wielkich miast. Miasta-ogrody miały łączyć w sobie walory życia w mieście i na wsi. Miały to być samodzielne funkcjonalnie osiedla z niską, luźną zabudową z dużym udziałem terenów zielonych – osiedla, w których dostępność infrastruktury, usług i tanich gruntów łączy się z wszechobecną przyrodą, zielenią i wodą. A wszystko to w niewielkiej odległości od dużych miast o zasobnym rynku pracy, otwartym za sprawą dogodnych powiązań komunikacyjnych. Jednym słowem: optymalne warunki dla rozwoju lokalnej społeczności. Cechą charakterystyczną układów urbanistycznych miast–ogrodów jest silnie zaznaczone centrum i promieniście odchodzącymi od niego ulice, wzdłuż których rozciąga się zabudowa jednorodzinna ukryta w zieleni ogrodów. W centrum umieszczone są parki, zieleńce z usługami publicznymi, a na samych obrzeżach obiekty przemysłowe. Całość układu zamykają ulice obwodowe (okólne i okrężne).
Pomysły Szweycerów
Skąd u nas pojawił się pomysł realizacji miasta-ogrodu? Folwark Wydmysy i młyn Wymyśle należał do dóbr Kuflewskich, które od 1906 roku do II wojny światowej stanowiły własność rodziny Szweycerów – początkowo Michała Szweycera a od 1917 roku jego syna Bronisława. Szweycerowie (pochodzący z łódzkiej Rzeczycy i dóbr łaskich) przyjaźnili się z Antonim Jawornickim – jednym z najwybitniejszych architektów zajmujących się projektowaniem miast w okresie międzywojennym, skutecznie wdrażającym w polskich warunkach idee Howarda. Ten architekt odpowiada za słynne i znane powszechnie realizacje, m.in.: Miasto-Ogród Podkowa Leśna, regulacje terenów Cytadeli na warszawskim Żoliborzu, ukształtowanie rejonu Osi Saskiej czy placu św. Floriana w Warszawie. Antoni Jawornicki zaprojektował Miasto -Las „Kolumna” w dobrach należących do Janusza Szweycera – rodzonego brata Bronisława Szweycera. Janusz Szweycer otaczał się wieloma światłymi ludźmi, śledził trendy w architekturze i urbanistyce. Chętnie więc sięgał po nowatorskie rozwiązania i dlatego zlecił Antoniemu Jawornickiemu wykonanie planu parcelacji dla nowej osady w swoich dobrach. Parcelacja Mrozów Południowych została dokonana w tym samym czasie, w którym powstał projekt Miasta – Lasu „Kolumna” (ok. 1928 roku). Podobieństwa układów urbanistycznych naszych Mrozów do łódzkiej Kolumny a nawet do samej Podkowy Leśnej są ogromne. I choć w tym momencie nie dysponujemy dowodem wskazującym na bezpośredniego autora planu parcelacji Mrozów Południowych (na razie planu parcelacyjnego bezskutecznie szukamy w archiwach), to należy zauważyć ogromny wpływ działalności architekta Antoniego Jawornickiego i otwartości Janusza Szweycera na ukształtowanie przestrzeni Mrozów. Dzięki tym pomysłom Mrozy są dzisiaj rozpoznawalne na tle innych okolicznych miejscowości, pełniąc funkcję miasta satelickiego Warszawy.
Rozwój Mrozów Południowych
Sprzedaż wydzielonych parceli w Mrozach Południowych odbywała się etapowo w latach 30. XX wieku. Wskazują na to pojedyncze wykreślenia z hipoteki. Parcele kupowali kolejarze, lekarze, nauczyciele a także ludność pochodzenia żydowskiego. Rozwój Mrozów Południowych zatrzymała II wojna światowa. Dopiero w latach 70. XX wieku, po uregulowaniu spraw własnościowych, rozpoczął się kolejny etap intensywnego rozwoju budownictwa mieszkaniowego tego osiedla, który trwa do dzisiaj.